Raz na górze, raz na dole...
Taka zabójcza huśtawka, która wciąż się rozpędza.
Nie wiem co myśleć...
Nie wiem co robić.
Wiem, że wpadłam i nie wylecę z tych ciemności.
...ktoś podciął mi skrzydła.
Ale i tak nie chcę wyjść z otchłani.
Liczy się tylko to, że nie jestem w niej sama...
Takie skrzydlate coś...
Ostatnio mam na takie cosie fazę ;P
Zżarło mi całą jakość i kolor, no ale trudno...