Gdyby ktoś tu jeszcze zaglądał, pewnie zapytałby co tu robię, a ja odpowiedziałabym że nie wiem. Coś mnie tu przyciągnęło. Jakaś sentymentalna ta noc. Jest po 4-ej nad ranem a ja nie mogę spać, więc krzątam się tu i tam. Tak właśnie znalazłam się tu. Pomyślałam, że fajnie byłoby zostawić tu znów jakiś ślad po sobie. Moje serce jak nigdy potrzebuje wiosny. Moje serce jak nigdy jest gotowe na zmiany. Co z tego będzie? To rok zmian. To już się zaczęło. Wytrwam? Muszę.