***Mój boy***
No tak właściwie to nie mam żadnych fotek.
Na sesje nie chce mi się iśc...
No to trzeba było coś wstawic, wiec zdjecie Łukasza daję...eh ładne dziecko=)
I weekend z nim spędziłam=)
I noc z soboty na niedzielę również=)
No i było faaaajowo^^
Wracał obolały do domu....
Boże co ja z nim robię=)
Gucio już z Łukaszem sie zakumplował(czyt. RAZEM CHLALI PROCENTY)
Moja mama opierdalała Gucia, a ja mojego.
Na wf się dzisiaj opalałam...wogóle mnie słonce na brzuchu nie łapie tylko morde mam opaloną=)
I doszłam do wniosku, że nie mam NIC do powiedzenia w tej sprawie...(Petronela)BARDZO ŁADNIE
A dzisiejsze przedstawienie było no...hmmm... fajne.
A to tylko dlatego, że ładny chłopak występował...=) Ale ciiiii...
A tak to do kitu trochę.
I tyle...
***Jestem rzadko, bo mnie w domu nie ma***
***ZATORZE***
***A tu ni ma neta***
***Fajne zadupie***