No heej jak widzicie dopiero zaczynam..
Myślałam dziś o pewnej rzeczy a mianowicie o ''Hejterach''.
Szczerze? Nienawidzę ich za to że są i krytukują kogoś lub coś...
Nie są niby żadnym problemem to co piszą ale czasami trafiają w czuły punkt u tej osoby...
Wtedy sytuacja nie jest za miła wytykają jej to co było kiedyś chociaż nie chcę się tego pamiętać za dużo wspomnień,ran i problemów...
Jestem ciekawa jak oni reagują na hejty kierując coś podobnego do innych..
Czy ich też to boli i mają po prostu zamiar skończyć z tym wszystkim ?
Taak jestem osobą która nie raz chciała popełnić samobojstwo i jest mi z tym źle, ale wiem że Ci którzy powinni być to są a ja miałam powody żeby mieć takie myśli..
Byłam wyśmiewana w szkole, śledzona po szkole ...
Przeszłam w życiu więcej niż kiektóre osoby więcc wiem jak to boli ...
Dletego czasem trzeba pomyśleć co się pisze :) :)