koncert udany, szkoda tylko ze tak malo znajomych bylo(grabaz brat Ci mowil ze masz wpier**** jaki ty masz nr telefonu w koncu??)
potem "nocka" na stanicy, bylo ciezko:D
Komentarze
myrkull Koleżanka akurat zajęta jest więc nic by się nie stało.
23/03/2010 11:25:12
myrkull To mogłeś się zatrzymać i pogadać, a nie tylko "cześć - cześć". Na stanicy to chyba wtedy wszyscy byli. A z Grabarzem jest jak z kobietą, lub klapą do kibla. ;D
22/03/2010 11:14:35
takieczasy to dlaczego żeś nie wlazł do sali kominkowej??????????????????