Krzycząc w myślach. od.2 / Tusia

Czeeść waam <3 /Tusia.

Siedzę w domu , mam czas na dodanie notki , tylko szkoda że jestem chora -.-

Dzisiaj na szkołę muzyczną więc wieczorem nic nie dodam a miałam taki zamiar ..

Dobrze to ja zacznę opowiadanie . :)

[...]

-Kaśka , idź wziąść prysznic ,  ja zrobię ci kolację , przenocuję dziś u ciebie.-S.

-Sara ! nie musisz poradzę sobie nie mam 5 lat !!

-Ale masz umysł 5 latki kamienie są mądrzejesze od ciebie! Muszę Cię przypilnować , nie chcę żebyś znowu zaczęła ćpać , nie mam pewności .. Skąd mam wiedzieć czy nie masz gdzieś schowanego towaru?

-  .. wyjdź ! wyjdź ! dam sobie rade idź do domu !! wyjdź ! - zaczęła drzeć się Kaśka .

-Skoro tego chcesz ! Ale potem nie przychodź do mnie z płaczem albo nie dzwoń nie pomogę Ci już mam to w dupie , nie chcesz mojej pomocy ? dobrze więc już nigdy jej nie dostaniesz ! Narazie. miłego brania ćpunko. - wybiegłam trzaskając drzwiami.

..Biegłam aż wreszcie przewróciłam się o ... o Antka .

-Przepraszam nie umiem biegać .. 

-Nie szkodzi - uśmiechnął się ironicznie . - Coś się stało?

-Po.. a z resztą nie ważne . 

-No mów , wysłucham cię :) nie bój się już nie ćpam skończyłem z tym . mam niezłą nauczkę .. - zaśmiał się ale mnie to nie bawiło.

-Pokłóciłam się z Kaśką . JUŻ? ciekawość zaspokojona ?

-Tak zaspokojona . Napisała do mnie sms'a żebym do niej przyszedł 

-Ona myśli że masz towar , ona chce ćpać , to oto nam poszło , nie idź do niej dla jej dobra , prosze Cię . 

-No dobrze . Ale moich starych nie ma w domu a nie zostawili mi kluczy nie mam gdzie teraz iść..-zaniepokoił się .

-To chodź do mnie ! Zapraszam cię na kakao i kanapki z Nutellą . - chociaż nie byliśmy parą wzięłam go za rękę i poszliśmy do mojego domu . Rodziców nie było , wyjechali .

-Ale tu ciepło , nie to co na dworze - zadrżał z zimna a zarazem z ciepła Antek.

-Czekaj dam Ci koc . znaczy się po niego najpierw pójdę .

-Nie trzeba nap..

-Nie dyskutuj jesteś moim gościem .. albo mam pomysł .

-Jaki? - podeszłam do niego i go przytuliłam.

-I jak lepiej ? - zaśmiałam się .

-Mhmmm ale ciepło , nie idź nie rób kanapek ani kakao zostań w mych ramionach - zaczął się głupio śmiać ale ja byłam głodna .. co teraz zrobić , wybrać kanapki czy jego . oto jest pytanie..

[...]

CDN