xopisyxixcytatyx 

CZEŚĆ :) Zdjęcie takie tam jakie kolwiek bo inne są "za małe" -,- I chciałabym powiedzieć,że ostatni wpis i to o Blogu to tak naprawde nie moja koleżnaka tylko po prostu bardzo mi się podoba jak piszę chociaż robi to rzadko -,-

Umówili się przed kawiarnią o 3. Ona wiedziała ,że będzie musiała czekać wiec przyszła kilka minut po. On jednak się dziś nie spóźnił. Patrzył na nią tym swoim tępym wzrokiem.
- Spóźniłaś się-powiediał chłodno.
-Przepraszam-powiedziała. On podniósł ręke i spoliczkował ją.
- Ty głupia,wredna suko! Myślisz,zę nie wiem gdzie byłaś? Przecież wiem ,zę jestes dwulicowa i masz kogos innego! I ,że to właśnie z nim byłaś !?
- Ale z kim ? -spytała przestraszona. Łzy leciały jej po policzkach. W jego oczach zobaczyła giew.Była gotowa na najgorsze.
- Jasne,jasne! Udawaj idiotkę. Już my sobie porozmawiamy. Pociągnął ją za włosy i wepchnął do samochodu kolegi.
- WIesz co robić -powiedział tylko i odszedł.
Tego samego dnia znaleziono zwłoki dziewczyny na brzegu WIsły. Była zgwałcona i pobita. Została uduszona.

 Stał z kolegam i palił fajki. Tk bardzo tego nie lubił. Dym gryzł go w gardło i musiał wymyslać przed rodziacmi wymówki. Nie mógł odmówić bo yby tak zrobił wy smiali by go i upokorzyli. Tego dnia najważniejzsy i najstraszy z nich przprowadził dziewczynę. Była piękna. Miała długie blond włsoy, BYła wysoka i chuda. Nosiła pończochy i szorty i koszulki z dekoltem. Ich "lider" powiedział ,ze jest to jego nowa dziewczyna i nie wolno z nią gadać. On jednak podszedł gdy byli sami. I spytał ją o imię. Ona chuchneła mu dymem w twarz i powiedziała tylko:
- Kiedyś może i byłabym  Weroniką dzis jestem jego szmatą.

- Słuchaj to koniec. -powiedział beznamiętnie. Szła do domu z tymi słowami w pamięci. KONIEC? Jak on mógł to powiedzieć. JEJ? Przecież ona jest piękna i seksowna. Ma duze cycki i zgrabny tyłekługie blond włosy i jest chuda. NIe po to tyle zapierdalała po fryzjerach, dietetykach, lekarzach żeby teraz ją rzucił. A jednak zrobił to. Staneła naga przed lustrem. Wzięła nóż z kuchni. i przejechała po piersi. Gdy zobaczyła krew zaśmiałą się. O tak. Rani i niszczy ciało,które dla niego stworzył. Juz nikt jej tak nie wykorzysta. TEraz ona bedzie ich niszczyć.

 SMS doszedł po kilku minutach. "Przykro mi nie mogę się z tobą spotkać może za dwie godziny"WIęc poszła za zakupy. Chodziła po sklepach ale nic nie kupiła. Wreszcie postanowiła zaobczyć najnowszą komedię. POdeszła do kasy. Zaraz za nią stanęła para,która głośno się śmiała i gadała. Kątem oka zauważyła ,że to on. Zamarła  zbiletem w ręcę. Czyli nie ma dla niej czasu... - HALO! Przechodzisz czy nie koleżanko.-powiedział. Odwróciła się i wtedy to on zamarł. Jasne już idę już wam nie przeszkadzam i nie będę przeszkadzać już nigdy. Myślała ,zę za nią pójdzie i będzie błagał by zrozumiała jak w filmach ale nie. On został przy tamtej ściskając jej dupę.

Siedziało trzech chłopaków nad rzeką. I chwalili się dziewzcynami. _ Moja laska ma długie nogi, ciało modelki i mnóstwo kasy więc nie trzeba za nia płacić.-chwali się pierwszy. - Moja to ma wielkie cycki i taką dupę ,ze nie można obok niej przejsć obojętnie. Każy chłopak na nia patrzy jak przechodzi.-mówi drugi-A ty co powiesz o swojej? -pytają trzeciego. Trzeci naysla się i mówi. -Mój anioł budzi mnie swoim przeuroczym usmiechem. Łaskocze mnie swoimi jedwabymi włsoami i mruga swymi niebieskimi oczami. Całuje soimi pełnymi ustami. Bierze moją rękę w swoją delikatną i szepcze mi do ucha komplementy.Pozwala dotykac swego ciała ale nie t jest dla mnie w niej najważnieszje. Śmieje sie z moich zartów i bawi mnie sowimi. Słucha moich ulubionych piosenek i ogląda moje seriale. Ale najlepszejest to ,ze robi to bo mnie kocha.

Cóż dzisiaj tylko tyle :) DO zobaczenie niedługo :>