Cześć Kochani.
Będę tutaj dodawać opisy a także najlepsze cytaty z rapowych bitów.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Komentujcie, polecajcie i klikajcie 'fajne'.
_________________________________________________________________________________
Może kiedyś zatęsknisz. Może zrozumiesz, że byłeś dla mnie całym światem. Może dowiesz się jak bardzo cierpiałam po rozstaniu. Może przyjdziesz aby przeprosić. Ale kochanie wtedy będę już szczęśliwa z kimś dla kogo 'na zawsze' nie znaczy do jutra.
Chciałam być z Nim tylko szczęśliwa. Czy o tak wiele proszę ?
Lubiła kiedy przychodził do Niej z uśmiechem na twarzy i przytulał Ją do siebie. Czuła się wtedy taka ważna i bezpieczna.
Ona zawsze będzie coś do Niego czuć i mieć tę cholerną słabość.
Tak, mam ten cholerny sentyment do Niego.
Każdego wieczoru spoglądam przez okno i patrzę w gwiazdy mówiąc 'dobranoc' i łudzę się, że może kiedyś to usłyszysz.
Rozpamiętuje, wspominam.. Przecież wiesz, że trudno jest zapomnieć.
Kiedy Cię widzę ogarnia mnie smutek. Setki łez na twarzy i znowu wszystko wraca.
Widząc Ciebie na szkolnym korytarzu wiem jaki sens ma poranne wstawanie.
Sama nie wiem jak mam pozbyć się tych wspomnień.
Mówisz innym, że jest dobrze a tak naprawdę serce pęka Ci każdego dnia bardziej.
Przy Tobie widze sens, bez Ciebie jego nie ma.
A wiesz co najbardziej boli ? Kochałam myśląc, że to się nigdy nie spierdoli.
Kolejny buch i nadzieja, że będzie lepiej.
Pamiętam każdą chwilę spędzoną w Twoich ramionach. Każde słowo, każdą obietnicę. Pamiętam nasze plany i wspólne marzenia, które miały się spełnić. I kurwa powiedz mi jak z dnia na dzień mam o tym zapomnieć ? Próbowałam wiele razy, ale bez skutku.
Myślisz o mnie czasem ?
Nie potrafię wyrzucić Cię z moich myśli chociaż tak bardzo mnie zraniłeś.
Uwielbiam ten Jego łobuzerski uśmiech, który ma na twarzy kiedy spojrzę w Jego oczy.
Jesteś pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią gdy kładę się spać.
Czasami lubię posiedzieć w samotności z kubkiem czekolady i ciepłym kocem słuchając dobrego bitu. Wtedy wspominam chwile, które kiedyś tak bardzo cieszyły i były dla mnie całym światem. Przeglądam fotografie a z oczu płyną łzy. To nie zły szczęścia tylko smutku bo wiem, że te radosne momenty zakończyły swój rozdział i nigdy nie wrócą.
I ta cholerna bezsilność, gdy jesteś obok a nie mogę Cię nawet przytulić.
Spójrz mi w oczy i powiedz, że miezy Nami wszystko skończone. Może wtedy to do mnie dotrze.
Niekiedy mam chwile zwątpienia ale wszystkie rozterki mijają kiedy Nasze spojrzenia się spotkają a na Jego twarzy pojawi się ten ciepły uśmiech, który pokochałam od razu.