ahahaha boziu jak ja tu wyszłam <lol2>
nie no w sumie nie tak źle
o 15.00 z Sylwią i Kaś do Nędzy ;D
kurde teraz czekam na obiad bo mi tak fajnie pachnie
mmmmm ;D
i wgl. chce się spotkać z Jarusiem
wątpie że dzisiaj to wypali
ale na wakacje już napewno ;p
bosh jeszcze kopa czasu do wakacji
a ja mam już plany na dwa miesiące
m.in
pojechać do Wawy, Poznania, Wrocławia, Krakowa, SZCZECINA OBOWIĄZKOWO!, spotkać się z Jarusiem, spotkać się z Olusią mojom, zrobić se kolczyk w języku i być może w nosie O_o a jeszcze myślałam nad jakąś kolonią ;D ahahaha nie no plany nieziemskie, tylko ja już chce wakacje
dzisiaj obudziłam się z koszmarem. Mama mnie budzi i mówi że 7:55 to ja tak łeb podnosze i se myśle super nie pójde na niemiecki, ale potem myśle no nie na drugiej lekcji mam chemie i sprawdzian to udaje że śpie, albo że się źle czuję i nie pójde do szkoły. A po chwili olśnienie że dzisiaj jest niedziela. Ale ogólnie to niestety jestem totalnie załamana że mam iść już jutro do szkoły! Dzisiaj ten dzień chce wykorzystać do końca! Wyszaleć się jak nigdy ;p oo ide na obiadek, mniamniam naraziński