...

szczęście wisi na włosku.... ? 
hm...
macie tak czasem, że niby wszystko juz jest ok ...
ale czujecie coś dziwnego... coś co nie daje wam spokoju...
i sami nie wiecie jak to określić ... takie nie opisane uczucie .. i wcale nie pozytywne...
ja tak mam i ne wiem co mam z tym zrobić ...
nie wiem co myślec, mowć... nie wiem jak się zachować...
*** mówi Ci , że jest dobrze wszystko a Ty masz wątpliwości co do tego....
wszystko wygląda normalnie ale wciąż czuje sie ten lęk , że jedak jest coś o czym ne wiesz.. i boisz się, że to niewiadome coś może zranić Cię ...
w sumie co ma zranić to i tak do krwi zrani....
ale moze da sietego uniknąć.. .tylko .. jak ... co zrobić ... by to nieokreślone uczucie zniknęło...
bo gdy ono zniknie... to... zniknie i strach przed tym o czym nie wiemy...
w sumie zawsze baliśmy się tego co nie znane.. tyle, że to troche w tym przypadku co innego....
dużo wątpliwości... pytania które kiedys byly banalnie proste... stały się pytaniami na które nie zamy odpowiedzi...

wciąż wątpię wciąż się martwię
bo myślę, że mogę żyć, by stawać się coraz silniejszym
wciąż wątpię wciąż się martwię
dopóki nie będziemy śmiać się razem z tamtych dni

                                                                                                                                        Girugamesh - Crying Rain

KLIK