229.

Szczerze Wam powiem, że chyba z pół godziny szukałam nadającego się na dodanie zdjęcia. Na prawdę. Poprostu albo nie mogłam się zdecydować, albo coś mi w nim nie pasowało. Ogólnie sama się dziwie , co ja robię o 10:10 przed komputerem ? Na dodatek w niedzielę ? Ugh. Tak bardzo chcieliście naturalne to teraz macie, ale mówię, że już się kończą naturalne. Mam nadzieję, że w piątek spacerek z Natalką wypali.. Bo jak nie to fot nie będzie już niedługo.Chciałabym się rozpisać. Ale niewiem coo mam tu napisać. Zmiana tytułu pb. . . ? Nastąpi zaraz po dodaniu tego zdjęcia. Weekend ? Jak narazie 'doskonale' . Całe dnie przed książką lub komputerem, jeżeli przed książką to oczywiście leże. Niestety z komputerem tak być nie może. Muszę tutaj siedzieć i się męczyć, bo sie nie wyspałam. Wczoraj pb działać nie chciał, może i dobrze ? znowu bym się zdecydować nie mogła.. Jutro znowu szkoła. Nie-ee ! Poprostu dobrze mi jest w ten weekend. Rodzinnie. Domowo. Żadnych wyjść z domu, no nie licząc zakupów. Nikt nie zdoła mnie wyciągnąć. Chyba.. Tak mi się zdaje. Dzisiaj również będę siedziała w domu i odpoczywała. Bo od jutra się znów zaczyna. 5 dni.. Przetrwamy? A jaak ! Za 3 tygodnie ferie, no nieźle... Trochę za długo, jak dla mnie ale da się przeżyć.. Chyba.. Mam nadzieję. Napewno ! Chyba się rozpisałam ? Mam nadzieję, napewno. ;d Nie no wybaczcie, ale jakoś dzisiaj  nie chce mi sie wiecej pisać. Z jednej strony nie ma po co, bo i tak tego nikt nie czyta , no nie ? Wrr.. Więc będe tak się rozpisywała raz na tydzień, mianowicie w każdą  niedzielę. ;) Moje postanowienie.. A no i dodam, że jutro wybieram się do biblioteki, wypożyczyć kolejne książki. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale czytam ich coraz więcej. To tyle, pa. ;-*