cały czas o tym myślę, nic nie przychodzi mi do głowy, no ale cóż.. eh, jutro przecudowny wieczór z historią, love it. MAM WIELKIEGO SINIAKA NA ŁAPCE, JEDNAK TO SINIAK..TAK.
wymyślę coś.
____________________________________________________________________________________________________________
-MOGĘ CIĘ PRZYTULIĆ?
-A CZY GDY CHCESZ ZJEŚĆ OBIAD, PYTASZ SIĘ WIDELCA CZY MOŻESZ NABIĆ NA NIEGO KAWAŁEK ZIEMNIAKA?
-NO
coo...hahahhhhh
kocham i tęsknie ej.:*