Czwartek.

Te trzy dni minęły dość ok, bez żadnych rewelacji, ale to dobrze. ;) Wreszcie doczekałam się upragnionego wolnego. :)

Dziś zrobiłam mój ulubiony placek, nie do końca jest taki jaki być powinien, ale ważne, że jest pyszny. ;)

Zaczęłam sobie nadrabiać zaległości serialowe, mam teraz czas to korzystam. :)

O książce to już nawet zapomniałam, szczerze jakoś nie przypadła mi do gustu, trzeba wypożyczyć coś innego. :p

Piękna była dziś pogoda taka wiosenna, aż żyć się chciało, zapowiadają też takie święta, więc od razu uśmiech się pojawia na twarzy. :)

Coraz częściej zastanawiam się czemu musi tak być...Naprawdę nie można się tak po ludzku dogadać, nic się nie zmienia, a nawet mam wrażenie, że jest coraz gorzej.

Raczej nie napiszę już notki przed świętami, więc życzę wesołych i pogodnych świąt ! ;*

https://www.instagram.com/iwonkaa1/ 

 "Nic nie przychodzi w życiu bez walki."