~miriam Wyglądasz jak Ken wyprodukowany z za pomarańczowego plastiku z za dużą głową - jak porównuję Kubę siedzącego obok. Szkoda, tak fajnie wyglądałeś z rok temu. :< Mam nadzieję, że to tylko efekt tego jednego zdjęcia.
11/05/2012 17:50:00
xmyapocalypsex
aaaaaaaaaaaaaaahahahahaahahahaha uwierz mi że moja głowa przy głowie Kuby to mały kartofelek :)
~natalia Wchodzę na Twojego photobloga codziennie, by sprawdzić czy czegoś nowego tu nie wrzuciłeś. Teraz z nudów przeglądłam Twoje wszystkie, ale to wszystkie notki, zdjęcia. Niewyobrażalne jest jak człowiek może się zmieniać - zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu. Na samym początku Twojego photobloga notki były luźne, zaryzykuję stwierdzeniem nic nie wnoszące, a Twoja uroda dziecinna, teraz - notki przepiękne, można wyciągnąć z nich wnioski, a Ty wyglądasz jak model ze światowych wybiegów ;). Wiesz tylko co mnie zawodzi? Że nie odpisujesz już na komentarze ludzi, tak jak kiedyś, tak jak tutaj, w tej notce - http://www.photoblog.pl/xmyapocalypsex/73199839. Być może nie masz czasu, nie przejmujesz się tym tak, no nie wiem, ale fajne jest jak czasem coś fajnego odpiszesz. Do tego stwierdzam iż jesteś także przeinteligentny i przezdolny, Twój głos kocham i mogłabym słuchać Ciebie godzinami. Czekam na Twoją płytę, mam nadzieję, że taka będzie. Przepraszam, że piszę tak dużo, za pewne nawet nie przeczytasz tego do końca, ale nie mogłam się powstrzymać! Życzę Ci wszystkiego dobrego, Natalia. ;*
04/05/2012 20:40:57
xmyapocalypsex
No i widzisz,doczytałem do końca :*
Miło usłyszeć takie słowa,dziękuję.
A czas jak czas jego przemijanie jest nieuniknione,ludzie po wraz z nim zmieniają sie czasem nawet diametralnie :)
O sobie: Chwilami gdy rozpiera mnie energia,z każdego kąta płynie entuzjazm,a we mnie budzi sie euforia uwielbiam przenieśc się w dzwięki Acdc,wybranych piosenek popowych,gunsów,redhotów,soadu itd można brnąć w nieskończonośc....Gdy jednak potrzebuje chwili odizolowania ,momentu na własny relaks kocham barwę Adele,rudą czuprynę Elsonki,covery HelenyMAri,spokój Cat Power, oraz przereklamowany dzwiek Hallelujah....Gdy czuje sie jak po psychotropach automatycznie mam ochote przeskoczyć w psychodeliczne dzwięki Comy,Pink Floydów........chwilami gdy wchodzi mi na pychikę Kurt jest najlepszym rozwiązaniem. W momentach totalnego zdenerwowania,ukrytej agresji uwalniam złośc przy Sexpistolach :)
A co o mnie?
Gdzieś pisałem w swoich wpisach autoopis,ale jesłi chce wam sie tego szukać choć bardziej ode mnie ,proszę bardzo :P
Jestem nieosiągalnym optymistą.
Pochłaniaczem muzyki.
Czasami myślę,
jednak na co dzień zajmuję się oswajaniem siebie i otoczenia.
Jestem Jokerem swojej historii.
Wierzę w cuda.
Katolik?-raczej nie.
Mam swoje przekonania.
Marzę o szczerości.
Szukam zrozumienia.
Odgrywam się za błahostki.
Nie jestem kowalem swego losu.
Mam "wyjebane" na śmierć.
Nie czekam na nią.
Żyje w ogłuszeniu,
w czasie ogólnego zatracenia.
Nie odpowiadam za swoje klęski.
Nie powiem"i love me"-nie kocham siebie,
akceptuje się,lubie i toleruję.
Znam swoje wady więc o nich nie mówie.
Nie jestem egoistą .
jestem alergikiem na wrogie nastawienia.
Lubie bajki.Nie czytam ksiązek,pisze swoja.
Rysuję bo lubię ponieść się w chwile szarości,
śpiewam bo mówią że dobrze,
gram bo warto pokazywać emocje,
Fotografuję bo kocham pamiątki i piękno oryginału,
czekam bo mama nadzieję,
jestem sobą bo nie warto stanowić tło.
Pierwszy plan jest mój...
Ze szczęściem mi do twarzy