Jakieś takie ..:p Maciek obok... :D standardowo na Trzebińskiej... stare troche..;p
Trzeba opisać 2 dni...
Wczoraj dzień taki se.. tak jak dziś zresztą...
Wczoraj u Niej.. chwila rozmowy.. powierdolona gra,która wydawała mi się fajna puki czegoś nie zobaczyłem.. i mi się odechciało.. nie mogłem na to patrzeć...niby to tylko gra ale i tak mi było chujowo... wyszłem o 1 w nocy.. gadałem z Nią przez fona i mi się rozładował i musiałem wrócić...:p wogóle cały dzień dziwny...
A dziś? ..
Najpierw z Libiąża od Niej ... potem na chwile komp i do spania.. co 15 minut mnie ktoś budził...:/ .. :p .. potem na boiska .. cały czas patrzyłem na telefon czy nie ma smsa albo czy nie dzwoniła.. już nie mogę... potem przyszła.. i nie podeszła nawet się przywitać..zajebiście się poczułem... potem oboje się olewaliśmy... a jak się do Niej przytuliłem na pożegnanie to myślałem że pierdolne.. potem sms .. i poszłem na ZKKM z Gackiem i Rachwałkiem .. posiedzieliśmy ,pojechała i poszliśmy...
A potem do domu.. piweczko i komp..:D
-Stary ja już nie mogę...cały czas mam ochotę Jej powiedzieć że Ją Kocham...
-"To czemu nie powiesz?"
-Bo się boję...
-"Czego?"
-Że Ona mi nie odpowie : Ja Ciebie też...
-"A z kond wiesz? Może odpowie.."
-Nie odpowie..Ona mnie nie Kocha...:(
"Jak wyglądał będzie ten dzień,
gdy odejdę z tego świata,
bardzo chcę wiedzieć,
kto mnie ma za prawdziwego brata,
kto w pierwszym rzędzie będzie i kto będzie płakał,
kto pomnik będzie mój odwiedzał i znicze zapalał.
U kogo na biurku w ramce będzie moje zdjęcie stało i komu będzie mnie najbardziej brakowało,
kto będzie mnie wspominał jak czasami było źle lub dobrze,
ja bardzo często wyobrażam sobie własny pogrzeb..."
Mam ochotę tylko podejść do Niej, przytulić Ją, pocałować i szepnąć na ucho : Kocham Cię..! :( ;**