Na dachu oczywiście ja :D patrze se na pewną panią..
Panią Magdę T. którą Kochałem najmocniej na świecie ..
No cóż .. kolejny dzień... :D
Było całkiem spoko...
Poszliśmy z Rachwałkiem po Górczyka..chcieliśmy wchodzić do niego przez balkon ..:D na 3 piętro.. i Rachwałkek mówi ..: poczekaj bo sie jakaś baba patrzy ..a najlepsze było to że to był facet ,i jeszcze go słyszał.. :p potem winogrona z krzaka wpierdalaliśmy .. :D lachen jak chuj ogólnie.. :p
Potem na rozdzielnie... i se tak patrzymy z Rachwałkiem : oho.. idzie dziadzia .. to będziemy w szachy grać ;p.. dziadzia znowu wszystkich rozwalił ..:p potem starcie tytanów : ja vs Rachwałek .. i Rachwałek wygrał standardowo bo grać nie umiem .. :p
Potem boiska .. :D ani razu nie przegrałem w połowy.. :D
Potem przyszli z wyprawy i poszli na następną .. a my za nimi.. :p a potem się dowiedziałem .. : słowa Magdy " a po co idzie Mrówa? ja go tu nie chce! " .. zajebiście sie dowiedzieć czegoś takiego ..zwłaszcza że to Ty powiedziałaś .. ale na następny raz powiedz mi to prosto w oczy.. ://
Jak Cię nie ma to chciałbym żebyś była bo mi Cię brakuje .. muc chociaż na Ciebie patrzeć.. ale jak już jesteś to nie mogę na Ciebie patrzeć bo nie umiem.. nie mogę już patrzeć na to jak się przytulasz do wszystkich tylko nie do mnie.. jak całujesz wszystkich tylko nie mnie... :(
Myślę o Tobie, w marzeniach spotykam Cię,
taka dziewczyna, za którą tęsknię dzień za dniem! ;((