Juz minal prawie rok odkad nie mamy ze soba kontaktu. Kiedys bylismy dla siebie wszystkim a teraz sie nie znamy. wystarczylo kilka dni, wieczorow i nocy spedzonych razem w milczeniu, smiechu i powaznych rozmowach, zeby sie uzaleznic od Ciebie. Bylo coraz lepiej jednak nie trwalo to dlugo. Nie wiem tylko czy bylo warto sie tak bardzo angazowac zeby pozniej cierpiec i sie rozczarowac. Za miesiac wakacje i ponownie sie spotkamy w tym samym miejscu, w tym samym towarzystwie i w tym samym czasie ale juz w innej sytuacji i innym nastawieniu do siebie. Nie wiem czy dam rade. Bedziemy sie unikali i traktowali jak obcych lub bedziesz chcial powtorzyc to co bylo rok temu jednak to nie dla mnie za dlugo cierpialam i staralam zapomniec, sam fakt ze bd Cie widziala i do tego to miejsce z ktorym mialam b.dobre wspomnienia dopoki sie tam nie spotkalismy _ bd mi ciezko