W życiu jak na drodze - obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.
Wpadł w bardzo duże długi za twarde narkotyki
Zaczęło się od gróźb parę razy był pobity
stracił wszystko co miał, razem z sensem życia
los bywa odmienny, i pomogła mu rodzina
Wróciła dziewczyna pod jednym warunkiem
że przestanie w końcu ćpać i rozstanie się z tym gównem
to było bardzo trudne ale dotrzymał słowa,
zostawił pseudo kumpli i nie łapie już za towar.
Liczy się rodzina i jego najbliżsi,
Ci co mu pomogli i na których może liczyć
nie martwi się o jutro, wie co będzie z jutrem
zostawił towarzystwo i kopnął je w dupę
Żyje z żoną szczęśliwie, rodzina go odwiedza
w jego telefonie nie ma numeru dilera.
Przez ostatnie dwa lata nikt z nich nie zadzwonił
- zapytać jak się czuje ?
nigdy ich nie obchodził
Kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć,
sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno
zniszczona psychika, samobójcze myśli
pamiętaj dzieciak POMOGĄ CI TYLKO NAJBLIŻSI.