w uj artistiko xD
Nie ma to jak nastawić budzik na 9.35 i nie móc wstać wiec wyłączyłam go i poszłam spać dalej aż do 11 i jak sobie pomyśle że za parę dni będę musiała wstawać o 5.30 to coś mnie bierze -.-
wstałam ogarnęłam się przy okazji dostałam telefon od DaDy że robi naleśniki i czy nie wpadnę ... he no proste ze wpadnę wbiłam na obiadek pojadłam popiłam pogadałam i do domu.
Po południu ogromny ból brzucha ale Massa medyk jak doyebała lekarstwami tak po 10 min przeszło ^ ^
Później z Jabarkiem do kościoła sympatycznie było nie powiem że nie :)
Po powrocie sama w domku pod wieczór wpadł Ogar i Bartek i tyle...
W ogóle dziś jakiś dziwny humor raz jest wszystko spoko i humorek jak nigdy a za 5 min zamuł -.-
Zdecydowanie się wszystko posypało ....przez jedną rzecz a w sumie to przez jej brak...
http://www.youtube.com/watch?v=y0ziuMP2m7w !!!!!!!!!!!!!!! SŁUCHAĆ !!!!!!!!!!!!!
I ain't giving up quite yet,
I've got too much to lose
You're gonna make the same mistakes