O ludzie ! Życie jest dla mnie autentycznie za trudno...No,bo tak..
Miałam chłopaka...Domisia...ale on kochał inną i choćby na siłę próbować,nie bylibyśmy szczęśliwi...
Teraz jestem z jego kumplem...Ale ja nie jestem pewna czy Marcin to nie Dominik...Naprawdę zastanawiam się teraz czy być z nim czy szukać sobie innego chłopaka...A jeszcze jest to,że Dominik wyjeżdża jutro do Angli i wraca 20 lipca i może chcieć do mnie wrócić...A ja go kocham i jeśli by ten Marcin faktycznie był prawdziwy to ja boje się,żebym go raniła co chwile...Ehhh Justysia mi co chwile pomaga ;] Boziu gdyby nie ona to już bym możliwe nie żyła...Jutro idziemy opijać wakacje xD ;D