Pewnego słonecznego listopadowego(?) dnia,dzieło Vira:)
Maturki prawie zdane, nie wiem jak ja matme ogarne,ale nie martwie się futrzak powiedział,ze zdam :)
Za tydzien studniowka wreszcie udalo mi sie wszystko dograć ; o
Juz drugi raz pojawilam sie w gazecie<chwali sie>
Moje aktoreczki są super zdolne :D
Autografy rozdaje codziennie rano w szkole.
Chyba naprawde niedlugo bede tak slawna,ze pojade do Holiłudu pisac scenariusze