Tak , oto trzej panowie którzy przez cały weekend dotrzymywali mi towarzystwa brawurowo . Miecio , Edzio z pozycji siedzącej . A ten duzii miisioo z siedzącej ,nad leżącej , pod leżącej , bocznej i wgl wszystkich istniejących .
Jest po pierwszej, nie mogę spać . Dobijająca jest ta ciiisza . Leci kawałek co mi Darka<3 poleciła . Ale i tak jest cicho. To nie jest taka zwykła cisza .. To cisza stęsknionego serduszka . Za jego głosem , dotykiem , buziakami..
Na poduszce został tylko jego zapach .. Powitanie nie było proste , rozstanie jeszcze trudniejsze.. Ale jego pobyt był jak wycieczka do nieba . Plaża wieczorem przy nim nie istniała . Był tylko on . Stare miasto kąpiące się w ciepłych światłach nie istniało . Był tylko on trzymający mnie za rękę . Stwierdziliśmy nawet,że jesteśmy jak stare,dobre małżeństwo.
On: Chodź żonka wyskoczymy coś zjeść na miasto.
Ja : Nieeee , bo pomidorówka czeka w domku , wystarczy odgrzać . ;p
Przy nim czułam się jakoś inaczej .. wyjątkowo .. I sama Angelina Jolie mogłaby mi pozazdrościć . ; ))
Nosił mnie z pokoju do kuchni , z kuchni do pokoju na rękach , na plecach , jak tylko chciałam . Uwieszona jak małpka na drzewie miałam zaciesza jakbym wygrała w toto lotka. Chciał wykupić prawie wszystkie ogórki kiszone ze sklepu , ale too nic . ;p Dopiero jak mu powiedziałam,że lubie ogórki kiszone z bitą śmietaną i ogórkową z sosem malinowym to zrobił duże oczy i myśl czy Nicola nie jest w drodze . ;p
Mój wierny Maxio zrobił mu dziurę w spodniach i ała . Nie powiem gdzie .. ;p sama myślałam,że umre ze śmiechu.;p Przez cały pobyt zrobiłam mu tylko kawę . No i zagrzałam legendarną pomidorówkę . Pod szantażem;p Pokiziałabym , zrobiłabym obiad, kolacje ze śniadaniem , kawe nie jedną byleby tu był .. Bo tak tu cicho... Nie gada , nie wierci się , nie próbuje się dobrać do punktu G .. No ale będzie w grudniu .. I wtedy o Niego zadbam . Już sobie wyobrażam , jak nie dowierza . ;p
I chociaż gdy już wsiadłeś do pociągu , poszłam z tego jebanego , drugiego peronu , spojrzałam na świat tymi szarymi oczami z przed piątku , dostałam od Ciebie smsa,że czujesz się jakbyś coś tracił to jednak przejełeś role pocieszyciela . I już tekst,że kochasz mnie tylko wtedy jak z byłymi nie pisze . ;p
Pamiętasz , jak Ci napisałam,że bałam się aby Ciebie nie stracić ? Pamiętasz co mi napisałeś? To tak ma być: )
"Tak mijają dni bez ciebie każdy z nich jest taki sam..."