sieema, bejbe ^.^
jak dzion minoł?
mi dobrze, tylko tyn gnój mugłbym se łodpuścić, przyczepiło mi sie świństwo do gatolków.
a jak już godom o świnioch, to oświniła mi się świnia.
nazwę jom Arnold Robert Eustachy Maurycy XVI .
wim, letko powożnie, ale nie chce, żeby myślyli se o mnie, że jo wieśniok, bo ze wsi.
moi drodzy, o wsi Wy nic nie wicie!
jak możno czosem na stogu siona se przysiuńść. czosem wdypnońć w świeże łajno, taaaaaaaaaaaaaaaaaak, tee klimoty ;3
rozmorzyłem sie troche.
co Wy wita o tych cołych Stonoch Zjidnoczonych?! spasłe świnie ( bez obrozy dla Arnolda Roberta Eustacha Maurycego XVI ) łożom tokie kierdy po dordze, czy jok sie to tom nazywa u Wos w miostoch.
łobżerajom sie tymi krowomy w tłuszczu, u nos to na majoronku sie robi i lypsze.
znów żem zboczył z temotu.
no, winc to chybo wszystko i moge sie żegnoć -
YO ZIOMY ^^