Czyżby wielki powrót ? Czy chwilowa nuda ?
Deszcz nie daje spać , słychać każdą jego krople , która z dziwnym dzwiękiem obija się o dach..
pada coraz mocniej i mocniej .. nagle przestaje ... i ta przeklętna cisza..
po chwili dobiega szczekanie psa , ciche zamknięcie furtki ... jest 23:58 czy to na pewno ktoś z istot żywych ?
a może wiatr.. ale to ciągle się powtarza... i od czasu do czasu szuranie butami jakby ktoś właśnie szedł na podwórko..
cholernie tego nie lubię !
CHCĘ WIOSNĘ , LATO , CIEPŁO ! TRUSKAWECZKI I BORÓWKI <3 AWRRR.
JEDNAK NIE JESTEM TAKĄ CIAMAJDĄ I ŁADNE ZDJĘCIA CZASAMI POTRAFIĘ ZROBIĆ ;)