Cześć Mordeczki < 3 .
Jest w sumie wcześnieee : ) ale mam duszy Weekend < 3 .Jeahhhh
Teraz nie za wiele się zdarzyło w sumieee ! ale mam nadzieje że później
coś ciekawszego się stanie hehheeheheh xD
spać mi się chcę < 3 . ale trudnoo ... dobra zaczynam część następną mojej notki : )
Historia : Część 2
Nastał ranek była jakoś 7:30 gdy dzwony zabiły i obudziły wszystkich . usłyszałam przerażający wrzask Sisi że za 5 minut przed budynkiem jest zbiórka trochę się przestraszyłam ale to jest w końcu obóz więc ubrałyśmy się z kasią włożyłyśmy okulary słoneczne bo blask słońca oślepiał nas ! Sisi była trochę wredniejsza niż marek więc bałam się bo miałam mieć z nią zajęcia taneczne
Sis- 1 grupa idzie ze mną do 2 sali a 2 grupa idzie do marka jest w 1 sali więc już pronto !
wszyscy polecili jak oparzeni do sali bałam się Sisi bo była straszna na początku przestawiliśmy się po przedstawieniu się zaczęliśmy tańczyć ja jak zawsze nie umiałam kroków
Sis- Jessika słuchaj mnie zostań po tych zajęciach w sali dobrze ! gdy zajęcia się skończyły ja sama zostałam w sali brrr bardzo się bałam co chce mi powiedzieć Sisi ...
Sisi- Jess słuchaj ja ci pokaże układ od nowa bo nic nie łapiesz a mówię ci w sekrecie że będzie konkurs i chce żeby wasza grupa wygrała ! więc przyłurz się
- Dobrze będę dawała z sb wszystko !
gdy nauczyłam się układu Sisi zaczęła gatkę o Justinie Bieberze powiedziała że to on uczył ją układu ! i że rozmawiała z nim sam na sam powiedziała że jest miły i mądry byłam w siódmym niebie ale widziałam że Sis i tak mnie nie lubi ! gdy po zajęciach poszłam do naszego domku zastałam tam Kasie i jakiegoś chłopaka całowali się
Kasia- ooo Jess poznaj Kamila ! jest z mojej grupy
-aha cześć kamila jestem jess
on odpowiedział i pożegnał się z kasią i poszedł do swojego domku gdy opowiedziałam kasi że rozmawiałam z Sis o Justinie Bieberze ona dostała drgawek bo ona też jest jego fanką i gadałyśmy o tym całą noc !!!!!!
gdy wstał ranek marek i sis powiedziały że idziemy na plażę ! gdy już tam się znalazłyśmy rozłożyłyśmy koc
ten dzień był wspaniały i słoneczny ! lecz było trochę wiatru miałam na sb niebieskofioletową apaszkę którą
zwiało mi poleciała gdzieś daleko więc zaczęłam za nią biec poleciała na sam koniec plaży ktoś ją złapał ale jeszcze nie widziałam kto gdy podeszłam bliżej zobaczyłam rzecz nie możliwą zobaczyłam Justina Biebera !
;ooo byłam w szoku
Justin-to twoja apaszka
-tak a ty jesteś Justin bieber !
-tak ale błagam cię nie krzycz !!!
-nie mam zamiaru krzyczeć !
-no bo wiesz wszystkie krzyczą a ja narazie nie chcę zwracać na sb uwagi
-dobrze a dasz mi autograf jestem twoją fanką !
-a masz pisak czy coś
-kurde niestety zostały na obozie wszystkie moje rzeczy
-jesteś tu na obozie pewnie u Sisi i marka : )
-tak skąd wiesz ?
-znam ich śpiewasz ?
-tak !
-a zaśpiewasz coś ?
-OMG wstydzę się śpiewać
-proszę dla mnie !
-dobrze zaczęłam śpiewać jego piosenkę U Smile !
-omg masz talent ! usiądziesz ?
-nie mogę muszę wracać do grupy
-aaa a jak masz na imię
-Jessika < 3 .
-ślicznie proszę to twoja apaszka
-nie weź ją na pamiątkę !
-Dzięki ale poczekaj ja też coś ci dam na pamiątkę
-ok <3
-proszę to naszyjnik z moimi inicjałami :)
-ooo to słodkie ... to pa bo będą się niepokoić o mnie
założył mi naszyjnik na szyję a potem go przytuliłam i poleciałam do grupy obozowej
kasia- gdzie byłaś martwiłam się a co to za naszyjnik gdzie apaszka
gdy opowiedziałam jej o wszystkim ona cały czas patrzyła się w tamtą stronę ale nie kazałam jej nikomu mówić
gdy rozebrałam się do stroju poszłam do wody Justin patrzył się na mnie ! byłam speszona zobaczyłam wspaniałą falę więc poszłam popływać miałam biały struj i byłam dość daleko od brzegu wtedy zobaczyłam że ktoś płynie w moją stronę przestraszyłam się trochę ale nie uciekłam gdy zobaczyłam Justina myślałam że się niechcący utopie z podniety hahahahahah xD ale nie
Justin-nie tak daleko bo się utopisz
- *próbowałam udawać nie przystępną bo to zawszę działa ale byłam speszona troszkę bo to w końcu Justin*
nie utopie się spokojnie !
justin- nie płyń dalej bo idzie wielka fala
- za późno !
fala była ogromna ! i zakryła mnie myślałam że się utopie ale justin wyłowił mnie z wody na pomost nikt nie widział tego justin zrobił mi sztuczne oddychanie ! zaczęłam kaszleć !
Justin- OMG możesz tak nie ryzykować bo się przestraszyłem
-czego przecież mnie nie znasz ?
-no to co ale po prostu tak (zarumienił się i ja też)
-dobra dzięki uratowałeś mi życie
-nie ma za co
-pocałowałam go w usta i pobiegłam do grupy bo się zbieraliśmy już <33
justin otworzył usta a ja akurat zebrałam swoje rzeczy i doszłam do grupy i do kasi a tagrze kamila 2 gołąbki się Mizgały do sb gdy wróciłyśmy do pokoju położyłam się na wyrku i rozmyślałam ! ,............