Jak narazie jest dobrze, tylko się przeziębiłam . ;(
Ale było warto :*
Przedurodzinowe picie zawsze spoko :D
Teraz trzeba się kurować i leczyć ból pleców ! ;/
I został jeszcze jeden mały problem .
Ale to już zostawię sobie do przemyślenia ..
Czekam na tatę, dzisiaj wraca z delegacji .
Przy okazji będzie spóźniony prezent urodzinowy :)
Foto robione przez Karolcię ;)
Nie ma to jak samouwielbienie . :D
Narkaa .