Dalej męczymy zdjęcia z Newark. Ponownie cmentarz. Tym razem obelisk poświęcony pamięci 250 lotników którzy poświęclli życie latając z pomocą dla walczącej Warszawy w 1944 roku. Weekend praktycznie się skończył. Przetrolony dokumentnie. Przez 2 dni wylazłem z chaty tylko raz- na 20 minut po zakupy do sklepu. Nic to- jutro wybieram się do Nottingham więc koniec trolenia. A wybrać się mogę bo do roboty idę dopiero w czwartek- znaczy się urlopik mam malutki.