nie chciał sobie ze mną robić, ale ja i tak Wam go zaprezentuję, chociaż Ci co mnie znają, znają i jego :D
kotek mój kochany.
no ale ta poza mnie rozwaliła. ;*
i oczywiście siedzi obok i się wkurza.
ale skarbie, pamiętaj, że Cię kocham i się nie denerwuj.
zaraz się stąd (czyt. z hotelu) wyrwiemy. ;*