skręcona i obita kostka na biwaku , noga w gipsie przez 8 tygodni : < masakra ... nie daje rady chodzić nawet na kólach
'jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca'
'życie zawsze chciało więcej ode mnie niż ja od niego'
'świat dziś pode mną traci barwy. krzyczę, że czuje, że żyje, mimo iż już jestem prawie
' to musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm, mam serca by kochać, uczucia by móc je ranić'/