1 września...rozpoczecie roku szkolnego...bylam happy ze zobacze mooje mordki;p a potem umówilam sie z Rafałem...
Rozpoczecie udane...nawet bardzo mamy nowych w klasie Alę i Adriana;pp Całkiem spoko są;p...potem poszlam z Anką i Darią w strone dworca...mialam czekac na Rafała w parku wiec z laskami sie pozegnalam tzn z Anką bo Daria postała chwilkę ze mna...no i poszłam do parku spotkałam goo...
Miałam buty na ogromnym obcasie...normalnie umieralam...no ale nalegał na spacer...i co pogadalismy...no ale cóż wszystko co pięne kiedyś się kończy;//
Zerwał ze mną tak poprostu...nawet nie wiem jaki był dokładny tego powód...no kurwa nie rozumiem jednego...po jakiego chuja te wszystkie kłamstwa;//??
Rafał: Po co te wszystkie słowa "Kocham Cię" "zależy mi na tobie" "chce byc z tobą" no kurwa po co??
Nie nawidze kłamstw!!
"Chciałabym cofnąć czas i nigdy Cię nie poznać..."
_____________________________________________________________
Dziś 8 lekcji
PO...całkiem spoko...nic ciekawego;p
Chemia...fajna...nie narzekam
Rachunkowość...poszlismy na klasowe zdjecie;p
Marketing...dyro sie spóżnil i potem to w sumie nic sie nie dzialo
Prawo...hahaha...cięzko o tym mówic bo to normalnie poezjaa...pierwsza lekcja prawa i już ją luubie;p
Fizyka...odzyskaliśmy przywileje;p
Podstawy ekonomii...Szkoda gadac..kłótnia z Kubą
Biologia...gadalismy o kosciach...