'I kiedy mi było smutno... Przybiegłam tu i pomyślałam, że przecież zawsze mogę tu wrócić i spojrzeć na to wszystko, przecież nikt mi tego nigdy nie zabierze...'
[Cytat oczywiscie nie dotyczy się fotki chociaż poniekąd tak. W końcu mojej kuz. nie chciało by się biec do Czech, zresztą... nie sądzę by komukolwiek by się chciało :p Jednak, każdy w swoim życiu ma takie miejsce, gdzie chce i lubi wracać. Tak mi się przynajmniej wydaje...]
Poproszono mnie bym wkleiła zdjęcie, więc wklejam ;)
...so i won't give up
no, i won't break down...