Zdjęcie: Jedno z sesji do koncertu w Art Of Voice Studio.
Życie w Poznaniu nadal mi się podoba.
Jest miło i przyjemnie
I nadal się czuje chęć do działania.
Martwi mnie tylko jedna rzecz.
Powinnam przestać wstydzić się siebie
Powinnam w końcu wyluzować i żyć dniem.
A jest mi trochę ciężko.
Może to wszystko wymaga więcej czasu?
Może powinnam dzielnie walczyć o akceptacje?
Może powinnam skupiać się na innych rzeczach?
Musze się ogarnąć.
Jak najszybciej.
A tak w ogóle tęsknie za życiem w Środzie
Za teatrem i Studnią Poezji
Za przyjaciółmi
I za cichymi nocami.