Deszcz. Ostatnio lubię deszcz.
Lubię też nie wstawać z łóżka.
I nie odsłaniać okien.
I pisać długie e-maile.
Znacie uczucie, kiedy w chwili podejmowania jakiejś decyzji, macie świadomość, że jest zła ?
A mimo to, robicie to, bo... tak trzeba ? I sami siebie przekonujecie o słuszności ?
Albo kiedy obojętnie co postanowicie, to i tak nie będzie dobrze ?
Kiedy nikt nie rozumie, a najgorsze, że sami nie rozumiecie.
Dajcie mi słuchawki i bluzę z kapturem.
Idziemy na spacer ?
Wrócimy nad ranem.
1 rok <3
Kocham Cię Kotku ;*** <3 <3