Zdjęcie baaardzo stare...
Jeszcze z początków...
Wczoraj u Karolynky razem bylym...
-Jedziem na grzyby?
-Oj Oluś
-Nie lubisz papierzaczków w occie?
-Lubie je łapać napletkiem wewnętrznym po trzonie
-Chodź na schody, walne kloca
-Oj Oluś
-Ale wiesz, że one lubia posiedzieć tak do 2... może 3 w nocy...
-I co?
-Fajnie nie?
Hahaha :D
Jazdy to były...
Nie ma co...
A Karolynka ma mole za łóżkiem...
Następną fotke doda Mateusz, bo co to ja jestem,
ee??
ko.Ocham
Ola ;*