zdjęcie robione półtora roku temu. -.-`
dawno mnie tu nie było.
trochę sie pokićkało - to dlatego.
szkoła? marnie. ; )
reszta? marnie. ; ))
do wakacji zostało 26 dni.
minie jak z bicza strzelił.
ale co z tego? wcale tego nie czuję.
i nie chcę tego czuć.
żeby chociaż ciepło było. -.-`
to ma być maj?! nie dzięki, obejdzie się.
w marcu chodziłam cieniej ubrana..
wszystko mnie denerwuje, i nie dlatego, że mam okres - jak to większość twierdzi. ; d
jak dalej tak pójdzie, to naprawdę skończę na mącznej.
przynajmniej pocisnę zwałę z wariatów. [ nie obrażając nikogo] .
generalnie DOM WARIATÓW, OSIEDLE WARIATÓW, MIASTO WARIATÓW, KRAJ WARIATÓW.
cały świat definitywnie ZWARIOWAŁ.
przeżyliśmy sobotni koniec świata. super.
a już się łudziłam, że wyjebie mnie w pizdu jakaś bomba czy coś w podobie . -.-`
mam popsutą głowę. i to soczyście.
dlatego narty. ; ) i do kiedyś tam . ; *
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24