Wiadomo co to jest, to na zdjęciu.
Nie chcę opisywać tej foty.
Każdy wie co na nim jest i co zrobiło.
W szkole spoko.
"Wycieczka" się udała.
Musimy ustalić jeszcze coś o tej imprezie... hehe.
Dziś chłopcy się na mnie uwzieli.
Podobno ich okłamałam.
Taa... jasne.
Na fbl mi się włamali i teraz nie chcą się przyznać.
No niech im będzie.
To narazie tyle.
Pozdrawiam wszystkich moich ziomków.
Mykam papa