Gwałt w biały dzień ; O
Kto wie co to jest miłość?! Czy można powiedzieć, że miłość to tylko przejściowe zauroczenie, które trwa długo jeśli oboje tego chcą..? A czy można zmusić kogoś do miłości..? A czy można uniknąć miłości..? Co jest lepsze zakochać się i cierpieć czy nie popełniać tego `błędu` i być szczęśliwym..? Czy bez miłości da się żyć i być szczęśliwym..? A jaka jest różnica między miłością a przyjaźnią..? Czy wystarczy mieć przyjaciół, którzy zawsze są obok..? Czy miłość daje tylko łzy..? Czy miłość to coś dla czego warto żyć..? Dlaczego..? A dlaczego dla niektórych osób miłość to tylko szczęście, a dla innych tylko łzy..? Dlaczego są ci szczęśliwi i ci, którzy cierpią..? Czy nadzieja wystarczy by żyć..? Czy zwykła wiara wystraczy by być szczęśliwym..? Dlaczego tak dużo osoób jest samotnych..? Dlaczego nie wszyscy mogą być szczęśliwi..? Właśnie dlaczego..? Te wszystkie i wiele innych pytań bije mi się do głowy, bo miłość dla mnie to tylko chwila błogiego stanu, która trwa małą chwilę póki się nieznudzisz, póki nie pojawi się ktoś inny, póki jeszcze jesteś pamiętany.. ! I kiedy mówię to na głos nie wszyscy to popierają... Niektórzy zgadzają się inni zaś nie.. Ale dlaczego..? Dlaczego dla mnie miłość nie trwa wiecznie, a dla innych to nonsens, coś wyssanego z palca..? Przecież tak jest... A właśnie tak jest...Teraz jedyne co mi zostało .. zapomieć . :(
+ Dziękuje za wczoraj :) Lepiej być nie mogło ; D
` I nie słyszałeś mnie i nie rozumiesz jak
jak funkcjonuje miłość która wciąż wierzy w nas`