Witaj moja piękna, mogę wiedzieć dlaczego się do mnie nie odzywasz? Powinienem zacząć coś podejrzewać ?
Wiesz, że nie lubię samotności , tak więc gdy wyjechałeś musiałam znaleźć sonie kogoś do rozmowy. Jak podróż?-odpisałam szybko
W porządku , za godzinę mam konferencję, a jak tam u was? Bardzo dręczysz chłopaków?
To oni dręczą mnie! Zmusili mnie do wprowadzenia się do nich na czas Twojej nieobecności.
No i prawidłowo. Ktoś musi mieć Cię w końcu na oku.
Podstęp?
Może ociupinkę
Ty wredny zdrajco! Policzymy się za to!
Nie wściekaj się, tylko bądź grzeczna. Zadzwonię później. Kocham Cię.
Wiesz że u nas teraz jest 19 a nie 14?
Z tego co wiem to nie kto jak kto ale Ty po dobranocce spać nie chodzisz, więc w czym problem?
No niby tak& Dobra do usłyszenia ;3
-I co tam u tego twojego kochasia? zapytał Sebastian nie odrywając wzroku od telewizora
-Ile wam zapłacił żebyście mnie do siebie zabrali?-zapytałam wsuwając się do nich pod kołdrę , ale oni obaj tylko prychnęli
-.Gdyby płacił nam za takie numery, byłby już bankrutem.-stwierdził wesoło Iwan
-Tak więc doceń nasz wolontariat i z łaski swojej przymknij buzię i oglądaj.-skwitował Sebastian. Spojrzałam na niego krzywo, ale on się wciągnął w film. Postanowiłam trochę się powygłupiać i zaczęła robić różne dziwne miny. Gdy wreszcie zorientował się co robię stwierdził tylko:
-Kiedyś Ci tak zostanie i będziesz brzydsza od Iwana.-I to wystarczyło do rozpętania wojny na poduszki. Sebastian odpadł jako pierwszy, a ja z Iwanem tłukliśmy się jeszcze grubo ponad godzinę. Nasz śmiech niósł się przez pół miasta a Sebastian mimo to zasnął jak małe dziecko.
-Chyba serio jest chory.-powiedziałam jednocześnie zbierając pierze jednej z poduszek.
-I tak jutro pewnie pójdzie do pracy. Będzie umierał ale nie weźmie wolnego, uparty dziwak.
-Wiesz, że kocha swoją pracę i wszystko jej poświęca.
-Ale czasem przesadza.
-Wiem, choć zobacz z drugiej strony gdyby tak nie angażował się w to co robi zapewne byśmy się nie poznali.
-Wiesz czasem myślę, że może tak by było nawet lepiej.
-Co chcesz powiedzieć?-zmarszczyłam brwi. O co mu chodzi?
-Nic, nic.
Inni zdjęcia: Nocą nacka89cwa1525 akcentovaTirówek brak. ezekh114Wycieczkowa ekipa elmar4 / 7 / 25 xheroineemogirlx:) nacka89cwaDla Ciebie staranniemilczysz;) patki91gdJa patki91gd*** staranniemilczysz