Jebaj się.!
Nawet nie wiesz jak łatwo jest stracić czyjeś zaufanie, i udało ci się. Gratuluje. Trudniej jest odbudować.
To, że jesteś zazdrosna nie upoważnia cię, do robienia takich rzeczy przyjaciółce, bo podobno nią jesteś. zastanów się. co robisz, pomyśl 5353872980 razy zanim coś powiesz. Jedziesz po nas jak po szmatach. gratuluje. mam w dupie taką "przyjaźń" fałszywą.
Ciągle widzisz tylko czubek własnego nosa"bo ja, bo moje" świat nie kręci się wokół cb. zrozum. nie jesteś pępkiem świata. Ona przez Cb płacze, wiedziałaś jakie to dla nie ważne. ale dla cb liczysz się tylko Ty, twoje uczucia, twoja sytuacja, twoja zazdrość. Może inni są w gorszej sytuacji od cb. bo ty nie możesz to ona też nie bd miała. tak myślisz? to się grubo mylisz. bd miała. bo ma przyjaciółki które jej pomogą w spełnieniu marzeń a nie jeszcze pogrążą. ty weź się idź lecz. teraz poszłaś do NIEJ, ciekawe czy ONA wie jak ostatnio po niej jechałaś, pewnie by się zdziwiła jakby się dowiedziała. obrabiasz dupe za plecami a potem "BFF" nie? mylisz się, nie jest tak prosto. już nie obchodzi mnie co teraz poczujesz, bo ona czuje sie jeszcze gorzej, a jest moją przyjaciółką. i dałabym się za nią zabić. przez Cb teraz płacze. straciła coś o co starała się tyle miesięcy, tygodni, godzin, nawet sekund. a ty potrafiłaś zepsuć to kilkoma zdaniami i to tylko dlatego że TY nie możesz mieć. weź ogarnij dupe i zastanów się co robisz. bo to nie normalne. najgorsze jest to że ty myślisz że zrobiłaś dobrze. Huja zrobiłaś dobrze, wszystko spierdoliłaś.!
ejj, damy rade. ! Marta, Dominika, Natalka, Angelika, Hania, Marta, Natalia, Szymon, Maciek, Dawid, Paweł, Maciek i Paweł. Jc to pełna improwizacja.! Oj tam, oj tam. jakoś bd. <3
Paulina nie przejmuj się, DAMY RADĘ. Naprawimy to co Ona zepsuła.! Uda nam się. Wierze w to.!
Dagaa.! Nie pierwszy i nie ostatni. Dobre podejście. Niestety nie proste.
Każdy przyjaciel dostawał cząstkę jej serca.
Prawdziwi przyjaciele doceniali to,
a fałszywi bawili się jej uczuciami i olewali fakt,
że próbowała się przed nimi otworzyć.
Miała tego dość.
Nie była porcelanową lalką,
bezużyteczną zabawką, którą można
w każdej chwili wyciągnąć z szuflady
i się nią pobawić.