Od ostatniego 19-stego czerwca minął dokładnie rok i trzy dni.
To był długi rok. Jeszcze 12 miesięcy temu moje życie przyjmowało kompletnie inny wymiar.
Najprościej mówiąc bardzo mocno różniło się od teraźniejszego. Składało się przede wszystkim z ludzi, których teraz nie znam już... Fundamentami tamtego czasu były miejsca, w których już nie bywam, a poglądy i marzenia, który w tamtym czasie posiadałam, są obecnie mi bardziej odległe niż wszystko razem wzięte, wymienione wyżej sprawy.. Inne mam już priorytety... Inaczje spoglądam na wszystko. Ale chyba niepotrzebnie o tym piszę. To normalne, że dorastam, zmieniam się i całe swoje życie. Po czasie idzie to nawet polubić.
Ale już chyba wystarczy. Takie mocne strzeszczenie i spłycenie moich myśli i odczuć. Czysta potrzeba... Zupełnie bez powodu.
Dodam, że Kocińska ukierunkowała się. Złapała wiatr w żagle i czuję, że może wszystko. Znalazła swoją drogę. Nie dusi się już. Przestała być niezdecydowana.
Nie martw się!!! Dalej drze ryja, skaczę jak opętana i wszędzie jej pełno. Ustawia ludzi, rządzi i mówi wszystkim co mają robić. Nieustannie zachowuje się jak brylant! Kocham to określenie! hahahah ! Bo to cały czas ona, a cynizm oraz bezszczelność ją ne opuszczają! I patrz 'przyjaciół' mi cały czas przybywa! Zacznę się zmieniać jak zacznie ich braknąć!
Nie będę dziękować Przeorskiej, Szadkowskiej i Szpekowi za to, czy za tamto. Oni wiedzą swoje, a ja nie muszę w żałosny sposób tego publikować. :))))
Aaaa dostałam się na biol-chem, jadę do Grecji z Przeorską, przeżyłam 40 osobowe urodziny w bieszczadzkim, dostałam 4 wibratory, mam najlepszą klase na świecie, która wyjebanie się potrafi bawić jak to widać u góry, a w sobotę w Stobnie będzie o nas głosno no i co? No jestem kurewsko szczęśliwym kotem, a moje życie jeszcze nigdy nie było tak ciekawe ! POPROSZĘ O JESZCZE!! haaaaa....
Zdjęcia z urodzin moich i Kamusi! Wszyscy krzyczymy ANAL!
PS: KOCHAM MALEŃCZUKA I ŻUZEL ! ha !