gościu wymiatał na BMX'ie!
fot. ja
wczoraj po prostu takie nitroo. najpierw jakiś tam zespół se grał. najlepsze jak zagrali knockin' on heavens door, już żeśmy ze gardło zdzierały:p potem Żuki stary, boski rock 'n roll gralii. no i Łzy. i jeszcze Arek na basie. huhu, zajebiście! stałyśmy tuż przed sceną, obok głośników. ostro xp jak tylko Arek podszedł to zaraz krzyk, pisk hoho. a ten się patrzył na nas i uśmiechał xd potem takie głupie miny robił x)) ii jak wymiatał na scenie. zajeee.
1 października grają w Zabrzu, może znów się na nich wybierzemy :pp
a za godzinkę mykam do stajni. w środe nocka? ymm ;d