teraz to już te dni jakoś mijają.xd
wczorajszy dzień spędzony z Martyną a poźniej z Samantą.xp
a jak z Martyną byłam to jakiś pan nas ganiał.
po całym mieście musiałyśmy uciekać od niego.
ponoć to jakiś p.Marek.
....i ponoć [jak powiedziała nam pewna pani ma dałna]
a tak poza tym to było fajnie.
a z Samantą u Rurki byłyśmy.
jakaś biba była.^^
tzn. dopiiero się zaczynała.xp ale poszłyśmy..i dobrze
Robert, Marek, Przemek, Gienek..
pamiętasz.?
i trwa odliczanie.xp
jeszcze tylko 5 dni..
..i wyjazd.
ehh...już nie moge się doczekać.
;*
[KC;**]