No to rozpoczynamy nowy, może lepszy rok szkolny. Jak wakacje? Były genialne, nie zaprzeczam, chociaż mogły być troszku? lepsze. Dziękuję wszystkim tym, dzięki którym nie były one nudne :* Dwa dni, w tym nocka (z piątku na sobotę) z Ewel bardzo na pięć! :*:* Całkiem inaczej planowałam zakończenie wakacji, tzn. noc z piątku na sobotę, ale nastąpiły małe? no powiedzmy, ze małe komplikacje i nie wyszlo, no trudno. Ale nie żałuję. Jednak odrzuconej propozycji żałuję, w końcu to była propozycja od Ciebie, w końcu chciałam spędzić z Tobą czas i w końcu porozmawiać, ale mam nadzieję, że nasze malutkie plany w końcu wypalą :)) Także jest bardz ok, pomijając jeden mały szczegół, który mam nadzieje, że wkrótce się wyjaśni. Jutro do szkoły, może to i dobrze? W sumie dobrze, bo w sumie z wami <3 Dziś Wschowa z Darią i trampeczki kupione :) A wieczorem? Basen, basen, basen. No to siesiemka :*
Dopóki oddycham, nie tracę nadzieji.