nie , mamo . nie mogę żyć tak jakbym chciała . chyba , że cofniesz się w czasie i wyjdziesz za jakiegoś szytywnego księcia , rzucisz go i wyjawisz mi prawdę w dniu 16 urodzin , żebym mogła spełnić swój perfekcyjny plan , swojego perfekcyjnego życia co do minuty .

on ma wyjebane , ja mam wyjebane - zajebiście dobrana para .

siedzę na schodach i mam zajebiście wielką frajdę , gdy obserwuje wszystko co ma świadczyć o zbliżającym się końcu świata , a z każdym kolejnym piorunem piszczę coraz głośniej .

po co zmieniać wszystko , jak nasz świat jest tutaj . to nasza rzeźba tylko i może nam się udać . największa perła z istot , chcę jej zaufać . może to być dziecinne , może to nic nie znaczy , ale daje mi kurwa siłę , by kruszyć skały .

podczas snu przychodzi do mnie miłość . otula mnie swoim ciepłem i tak leżymy obie do rana , pozwalając odpocząć zbolałemu sercu .

zgubiłam samotność . nawet nie wiem kiedy . z dnia na dzień zniknęła . teraz siedzi samotnie pod drzewem i płacze . tęskni za mną .

ogarnij dupe , zaciśnij pięści i daj radę . nie ważne , że nie ma dla kogo - ważne , żeby opadły im kopary .

zaczęło się przyjaźnią , potknęło się o miłość , zakończyło nienawiścią i niechcianą tęsknotą jednej ze stron .

nie ma to jak rozbierać spodnie na środku ulicy podczas zajebiście wielkiego upału i mieć polew z trąbiących aut .

posadziła swoje dawne i teraźniejsze marzenia na półce i każdemu z osobna zaczęła przyklejać plaster na stare rany , przepraszała że w nie zwątpiła . zrozumiała , że mogą się spełnić i to już za niedługo .

umiem obliczyć pole całkowite i objętość prostopadłościanu podając ją w litrach , nie umiem poradzić sobie z własnym życiem .

- a twoja bajka jak się skończyła , księżniczko ? - gdyby nie ten pedał z koroną na głowie , byłoby całkiem zajebiście . 

mamy . w dzieciństwie zawsze mówiły o cudownej miłości , która nas spotka , zupełnie nie nastawiając nas na rozczarowanie , ból i tęsknotę gdy ten ktoś odejdzie .

zamknęła sie w pokoju . bez jedzenia , picia , muzyki czy przyjaciół . zamknęła się bo zdechło jej serce - a tak strasznie się do niego przywiązała .

i nie dotykaj mojego serca bo zepsujesz .

wiesz czego żałuję ? że wtedy cię nie przytuliłam . że straciłam ostatnią i jedyną szansę , by poczuć to jeszcze raz .

chciałabym wiedzieć co tak naprawdę czujesz , gdy na pytanie o mnie odpowiadasz ' suka ' . chciałabym wiedzieć czy już naprawdę nie pamiętasz tych wszystkich wspólnych dni i tego ile dla siebie zrobiliśmy ?

uwielbiam gdy mama kupuje kolejne buty za dwie stówy , a na pytanie taty ile kosztowały , zawsze odpowiada : 30 zł , bo z promocji ' .

przeglądając zeszyt sprzed roku nie mogę się nadziwić , że te wszystkie teksty przepisywane z netu i różnych książek były o tobie . o beznadziejnym , obrzydliwym debilu , którego kiedyś .. ehem , lubiałam .

smutna ? no tak , ale wiesz mam w tym swój cel . tam latają takie stworzonka , które karmią sie smutkiem . a , że jestem wrażliwa na krzywdę zwierząt , owadów i innych żyjątek to już nie moja wina.

nie zna mnie , ale ułożyłam już perfekcyjny plan , wybrałam starannie datę , miejsce , czas i po prostu musi mnie pokochać .

i mina mojej przyjaciółki , kiedy mój tata przez przypadek odczytał smsa , w którym napisała , że chciałaby być przez dwa dni facetem i odpisał jej , że ma sobie wsadzić ogórka do spodni i tak pochodzić .

lubię chodzić do młodych panów nauczycielów i mówić im , że moja przyjaciółka się w nich zakochała , a potem słuchać jej narzekań , że na lekcjach dziwnie się do niej uśmiechają i czerwienią .

i lubię gdy mama plącze się po kuchni , śpiewając pod nosem : ' przyjedzie pora , powiem chodź tu , spojrze ci w oczy i zaczniemy od początku '.

lubię słowo ' ogarnij ' , lubię przeklinać , lubię laysy , truskawki i sukienki . lubię jasne podkłady i dobrze wytuszowane rzęsy . lubię się głośno śmiać , śpiewać i polski też lubię . po prostu lubię siebie i chuj mnie obchodzą twoje rady czy opinia .

a fakt , że w 2012 koniec świata jest motywacją do przeżycia najzajebistszych przedostatnich wakacji w życiu .

chciałabym choć raz stanąć rano przed lustrem i szczerze powiedzieć : nic mi się w życiu tak nie udało jak włosy . 

i słuchając jednego z kawałków hifi bandy zrozumiała , że nie warto . wstała , wyłączyła mp4 i zapomniała . przestała go kochać , o nich zapomniała i zaczęła budować wszystko od nowa .