Sobota minęła całkiem przyjemnie <3
Nasz swagerski wypad na bmx'ach do maka <3
oby więcej takich dni, uśmiech mi nie schodzi z mordy.
Po prostu wam dziękuje, a najbardziej TOBIE że jesteś <3
Kocham takie dni, gdy nic mnie nie denerwuje.
Teraz posiedźmy w ciszy przez minutę.
Zaraz z Nataszek fejsbukowe pisanko, a jutro dziki wypad do teatru.
Ale nie ogar na tym zdjęciu, o chuj XDD.
zaczyna mi odpierdalać, bawie się świecącym się zegarkiem.
NAJSS.
JESTEM MEGAZOORDEM !
Dobra 3majcie się ciepło, cieplaki górą.