Dzień spokojny , ubralam z Zuzią choinkę i siedzimy.
Chcę już do domu , po Wigili chyba wracamy , to dobrze.
No Mama dzisiaj dojechala i coś tam gotują z Babcią :) Tato z Zuzią grają w jakąś gre na konsoli , ja z kolei siedzę na podlodze w kącie i nie mam sily.
Tak sobie wspominalam wakacje , to bylo coś.
Mam nadzieje ,że chociaż sylwester się uda , oby ...
Slucham tego <3
i przypomina mi się nasza podróż autostopem : )
Kocham Cię ;*