niedziela mile zakończona z Misiem. <3
yh,no i jutro poniedziałek i zaczyna się męczarnia do piątku.
już mam dość wstawania o 6 rano jeny :(
aaa dziękuję,że przyjechałeś,że jesteś i będziesz i wgl KOCHAM :*
B <3
Kiedyś ktoś się mnie zapytał dlaczego tyle się uśmiecham,
Dlaczego zawsze mówię,że wszystko jest dobrze,
Dlaczego kryję wszystko w sobie,
Dlaczego nie chcę się nikomu wygadać.
Kiedyś jednoznaczną odpowiedzią było to,że w tych czasach nie można nikomu ufać.
Myliłam się,można. Mam teraz taką jedną,kochaną osobę której mogę powiedzieć wszystko.
Bartek. <3
hihi,jestem takim szczśliwym dzieciakiem.