Ooooo, gdzie te opalone nóżki ?:<
Postawiłam sobie letni cel.. i zamiast do niego dążyć to (nawet nie stoję już w miejscu) zaczęłam się cofać:( Zostały zaledwie (niecałe) 4 miesiące.. Pożyjemy, zobaczymy :/
Za dużo na raz.. ale cóż świat się dla mnie nie zatrzyma ;) dlatego optymistycznie to ja przyspieszę :)
Za mną już przeprowadzka ^^ i prawie wszystko dopiętę (u mnie).. bo o reszcie nie wspomnę Wielkimi krokami zbliża się egzamin :O który zamierzam pomyślnie zdać.. ale do tego wypadałoby się przygotować.. :X nic za darmo..
Ostatni weekend poświęciłam tylko i wyłącznie szkole za to ten nie wiem kiedy minął :/ i wyszło tak, że nauką zasypię sobie niedzielę.. zdarza się.
Koniec nudzenia, co jakiś czas Wam to zapewnię