Cześć...
Wszystko mnie już jebie...daję sobie spokój...po cholere ja mam się wszystkim przejmować skoro własna 'przyjaciółka' nie interesuje się tym co dzieje się z naszą 'przyjaźnią' ?!
Mam wyjebane na WSZYSTKO!
Jeżeli ktoś mnie olewa, czemu ja nie moge olewac tego kogoś?
Ehh..widocznie nie wszystko musi być idealnie[?!] nigdy nie jest..;/
No więc dochodzę do wniosku, iż historia lubi się powtarzać...a ja nie lubię powtórek..nie lubię cierpieć dwa razy przez podobne sytuacje...ja nie wiem...czy wszyscy myślą, że ja mam zajebistą psychike? , że wszystko wytrzymam? Otóż NIE! Ja też mam uczucia...ale niestety nawet mojej 'przyjaciółki' to nie interesuje, a dlaczego?...nie wiem....a no tak wiem, bo moja 'przyjaciółka' ma nową 'przyjaciółkę' tyle że jak jej 'kochana psiapsiółka' ją wystawi to ja nie będę już czekała z otwartymi ramionami..bo po cholere? jak ona woli gadać co robiła z tamta, albo opowiadać o jak że debilowatym idiocie niż mnie słuchać...ehh przychodzą w życiu takie sytuacje, kiedy chciałoby się porozmawiać z 'przyjacielem' a okazuje się że osoba, której powieramy swoje 'sekrety' ma Cie za przeproszeniem w dupie...;//
Nie Mam Siły Na Powtórki, Więc Modlę Się O To Aby Moja 'Przyjaciółka' Wreszcie Zrozumiała O Co Chodzi....;/;/
Żaaal...;/ ;(
"Jest przecież jakieś jutro
co zaskoczyć może nas
i wnet za szybą smutną
nadziei błyśnie blask
Nadziei, co nie zgasła
i powtarza ciągle w głos
Że wzejdzie dla mnie gwiazda
Co zły odmieni los.."
Buziaki dla Spamowej....'Błaszczyk Ty Wariatko!' ;*;*
Buziaki dla Pati [ to taki Kurczaczek jeden ;*] ;*;*