Hej :).
Zdjęcia zrobione dzisiaj ^___^.
Moje NOWE PAZURKI kocie, metaliczne, gradientowy FIOLET I TURKUS <3.
Update paznokci. Naturalne. Na takie miałam ochotę, więc pomalowałam. I są już długie, ale szkoda skracać jak żaden z nich do tej pory się nie połamał :).
Ale i tak pewnie tło bardziej przykuwa uwagę... przesłodki ten kotek sfinks, wieeem ^^.
Popijam gorące cappuccino :).
Weekend minął tak szybko *.*.
Pozytywnie. Nie mogę narzekać, choć zawsze można znaleźć byle powód :P.
Myślę dużo. Wracam pamięcią. Zastanawiam się... .
Czy znając przyszłość dokonałabym tych samych wyborów? Nie wiem. Nie możliwym jest żeby cokolwiek przewidzieć i mieć pewność. Kierowałam się tym co widziałam i tym co czułam. Jeśli coś mi się podobało, to normalne, że tego chciałam.
A jak by tak można było cofnąć czas i poznać wcześniej to co spotka nas w przyszłości, to życie było by piękne, nie było by złych dni, fałszywych osób i zdrad. Bylibyśmy mądrzejsi, wiedzielibyśmy z kim tylko warto rozmawiać, a z kim się kochać oraz komu wogóle nie poświęcać czasu. Byśmy uniknęli błędów, które teraz kosztują tak wiele cierpienia. Mielibyśmy pewność czy warto iść po marzenia, robić karierę, studia. Dalibyśmy z siebie więcej. Byśmy bardziej cieszyli się życiem, każdym dniem. Byśmy docenili czyjeś słowo. Niekiedy nawet ocalilibyśmy komuś życie. Wskrzesilibyśmy to co stracone. Lecz jesteśmy tylko ludźmi, uczącymi się na czyichś lub na własnych błędach. I czym więcej lat do przodu, tym mądrzejsi jesteśmy. Często po latach otwieramy oczy i zastanawiamy się jak mogliśmy zgotować sobie taki los, bo to my sami / nasze wybory.
Powróciłam do starego rozmiaru kolczyków podkówek. Nie wiem dlaczego, ale usta mi się pełniejsze zrobiły i tamte nowe małe okazały się zbyt dopasowane. Dwa dni nosiłam tylko te nowe i nawet nie zdążyłam się nimi nacieszyć, nie zdążyłam fotek porobić ani nikomu się w nich pokazać. Teraz to nie wiem jak będzie, ale skoro stare podkówki pasują to spoko. Czytałam na tematy jak ma się przyciasne kolczyki i wolę nie ryzykować utratą >.<. Mam na swoim życiowym koncie nie jedną stratę i wiem jakie to bolesne dla duszy i dla psychiki :/. Życie mnie nauczyło, że nie warto dążyć do ideałów, bo to może być droga prowadząca do kłopotów :P.
Można sobie to wyobrazić, że ciasny kolczyk działa podobnie jak gorset. Dobre na chwilę, ale na dłuższą metę mógłby skrzywdzić. Ja w swoim gorsecie od PaperCats wytrzymuję maksymalnie kilka godzin na maksymalnym zasznurowaniu go XD. A przyznam się, że już od kilku miesięcy nie noszę gorsetów. Stałam się wygodna. Moim ulubionym ubraniem stała się luźna, lekka, przewiewna, czarna koszula w białe koty *.*.
Ciekawe co dalej i co jeszcze przyjdzie mi na myśl, hmmm... :).
Mykam już. Wirtualny świat bloga to tylko cząstka mojego dnia ^^.
UDANEGO PONIEDZIAŁKU! :)
MOJE STRONKI:
.
FACEBOOK ---> https://www.facebook.com/avekitty
INSTAGRAM ---> https://www.instagram.com/ave_kitty/
BLOGSPOT ---> http://avekitty.blogspot.com/
TUMBLR. ---> https://xavekittyx.tumblr.com/
IMVU ---> https://avatars.imvu.com/avekitty
MOJA POWIEŚĆ ---> https://www.facebook.com/Ania.Ave.Kitty/
YOUTUBE ---> https://www.youtube.com/channel/UCt7d9JCLO29s5y-9VYwpQFw
Pozdrawiam wszystkich :) :) :).
Ave Kitty
2 dni temu
3 dni temu
4 dni temu
5 dni temu
6 dni temu
28 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
24 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisybluebird11
10 min. temu
ezekh114
2 godz. temu
kfoka12
2 godz. temu
maxima24
6 godz. temu
damianmafia
7 godz. temu
photographymagic
10 godz. temu
halinam
11 godz. temu
akcentova
19 godz. temu
Wszyscy obserwowani